Asset Publisher
Pielęgnujemy młodniki
Zima to doskonały czas, by wykonać zabiegi pielęgnacyjne w młodnikach. W nomenklaturze leśnej nazywamy je czyszczeniami późnymi.
Może najpierw wyjaśnijmy, co to jest młodnik. Otóż jest to drugi etap w życiu drzewostanu, następujący po fazie uprawy. W zależności od gatunku obejmuje wiek od ok. 10 do ok. 30 lat. W praktyce są to te młode drzewostany, do których wchodzimy niechętnie a każde przejście wiąże się z ryzykiem podrapania lub nawet porwania odzieży. Wizualnie bardziej przypominają krzaki niż pełnowartościowy las. Nic bardziej mylnego. Jest to bardzo ważny i ogromnie plastyczny okres w procesie kształtowania się dojrzałego drzewostanu.
W ramach zabiegów pielęgnacyjnych silnie redukujemy zagęszczenie czyli liczbę drzew na hektarze. Dla przykładu: w borze sosnowym sadzimy 10 000 sadzonek na hektar, zaś w drzewostanie dojrzałym jest ich zaledwie 300 na ha. Takie zagęszczenie a potem selekcja drzew jest w przyrodzie sprawą naturalną i występującą na dużą większą skalę. Jeśli chcemy się o tym przekonać, to popatrzmy np. na samosiewy bukowe czy świerkowe – można się tam doliczyć setek a nawet tysięcy drzewek na... każdym metrze kwadratowym. Największa redukcja liczby drzew następuje właśnie w fazie młodnika, gdyż na przestrzeni 10-15 lat usuwamy co najmniej co drugie drzewo. Intensywność redukcji liczby drzew powinna być taka, by po fazie młodnika pozostało ok. 3-4 tys. drzewek/ha.
Jest to doskonała okazja do poprawy jakości młodnika. Poprzez usuwanie drzew chorych, wadliwie ukształtowanych i przeszkadzających stwarzamy lepsze warunki do wzrostu i rozwoju drzew najlepszych i pełnowartościowych czyli tych, które w przyszłości będą tworzyć dojrzały drzewostan. Najlepsze drzewka potrzebują odpowiedniej przestrzeni życiowej, którą dajemy poprzez przerzedzenie przegęszczeń. Przy okazji korygujemy skład gatunkowy drzewostanu. Dla przykładu: jeśli na żyznej glebie rosną obok siebie dąb i brzoza, to popierać będziemy ten pierwszy gatunek, gdyż jest on bardziej pożądany w tym właśnie miejscu.
Najlepszym momentem do wykonania takiego zabiegu jest początek roku. W bezlistnych drzewostanach liściastych czytelny jest rozkład drzewek oraz widoczna przestrzeń, jaką zajmują i jakiej potrzebują do rozwoju. Ponadto drzewka będą miały cały okres wegetacyjny by wzmocnić się i przygotować do następnej zimy. Nie bez znaczenia jest fakt, że ścięte drzewka są chętnie ogryzane przez jelenie, które właśnie o tej porze roku mają zwiększone zapotrzebowanie na składniki zawarte w cienkiej korze.